Smacznego…
Kiszonki zdrowsze niż chemiczne nowalijki!
Po zimie wszyscy z utęsknieniem oczekują wiosny, a wraz z nią pierwszych zbiorów. Pachnące, kolorowe i apetyczne nowalijki kuszą wszystkich! Nie dajmy się jednak zwieść. Te wczesne warzywa to często sama chemia i w dodatku importowana z zagranicy. Nasze nowalijki pojawią się dopiero za około dwa tygodnie. Nowalijki często są traktowane sztucznymi nawozami, aby szybciej rosły. Warzywa, które są uprawiane na nawozach sztucznych, mogą spowodować wystąpienie zmian skórnych np. wysypki.
Na nowalijki szczególnie muszą uważać osoby cierpiące na refluks oraz nadwrażliwość jelit. Azotany zawarte w takich warzywach mogą powodować poważne zatrucia pokarmowe. To nie koniec. Oprócz zwykłej wysypki czy zatrucia pokarmowego, częste spożywanie nowalijek może doprowadzić nawet do zachorowania na raka. Absolutnie nie należy podawać takich warzyw dzieciom, a i dorośli, którym zależy na zdrowiu, powinni jeść je z wielkim umiarem. Dlatego o tej porze lepiej jeść kapustę kiszoną. Jest bogatym źródłem witaminy C, witamin z grupy B, witaminy K, A i E.
Autor: Jan Malec / newspix.pl
Koszyk Produkt usunięty. Cofnij
  • Brak produktów w koszyku.