Mamy wiosnę i co tu by nie napisać, to piękna pora roku pod każdym względem. Przyroda budzi się do życia. Wszystko pragnie słońca, ciepła i chce rosnąć. W gospodarstwie rolnym, to okres wytężonej pracy i można powiedzieć, że wszystko zaczynymy od początku, czyli od nasionka 🙂
Na zdjęciu selery z 10 kwietnia…. ale wysiew nastąpił, jakieś 3 tygodnie wcześniej. W tym czasie ogrzewanie w szklarni i trzymanie jednej temeperatury ma ogromne znaczenie, bo chodzi o to, żeby wszystkie wysiane nasionka wykiełkowały. Na zdjęciu nie widać, ale wiszą tam dwa ogromne termometry.
pory z 10 kwietnia.
Już 17 kwietnia zostaje wysiania cebula czerwona i biała. Cebula potrzebuje dużo czasu, żeby wykiełkować.
Troszkę później, czyli 27 kwietnia następuje wysiew marchewki. W tym roku będą cztery rodzaje i to chyba w każdym kolrze, ale to akurat będzie niespodzianka, jakie? 🙂
Za kilka dni, czyli 1 maja wysiewamy wszsytkie warzywka z rodziny kapustnych. Maszynka do siania w multiplaty wygląda, jak z kosmosu, ale ma bardzo ważne zadanie do wykoaniania, na raz wysiać 160 sztuk nasionek, każda w oddzielną przedziałkę. Do wysłania 5-6 tysięcy sztuk. Zajmuje to troszkę czasu, ale nie da się inaczej, bo tak zwana ręczna robota 😉
Tu widać, jak każde nasionko zostało oddzielnie wysiane.
Aż 6 maja wyrastają na małe roślinki. W tym przypadku, kapusta.
Pamiętacie selery z 10 kwietania (pierwsze zdjęcie w poście)?. To zdjęcie zostało zrobione 6 maja. Brak słów, jak widać slery oszalały… a na wysadzenie w pole muszą jeszcze poczekać, ale weź tu zatrzmaj wzrost roślinom. Nie da się, tak to ich natura 😉
Najnowsze komentarze